Nie ma dnia, żebyśmy z Wojtkiem nie mówili, jak bardzo brakuje nam regularnego chodzenia na basen. Czasami śni mi się, że pływam. Szkoda, że tak rzadko, że nie trzy razy w tygodniu.
Kasia Karpowicz namalowała mój sen i podarowała mi tę wspaniałą wizualizację.
Plywanie podobne jest do latania. Ja tez tesknie za plywaniem.