Kto się boi Tamary Łempickiej? Ja się bałam, chociaż piszę o niej kolejny raz (książka na warsztacie, koniec bliski). Jak opowiadać o niej, żeby uniknąć sztampy i kalek? W przerwach cieszę się piękną komiksową opowieścią o tej straszliwej i fascynującej kobiecie.
fot. materiały prasowe