„Królową wzorów” okrzyknął Orlę Kiely The Guardian. Brytyjska projektantka, z pochodzenia Irlandka, ma na koncie serię bajecznych wzorów. Oczywiście od razu przychodzą mi na myśl jej genialne poprzedniczki – Lucienne Day, Marian Mahler i Jacqualine Groag, które w latach 50. uwiodły Brytyjczyków tkaninami o barwnych abstrakcyjnych wzorach.
Sztuka Orly niesie te samą dawkę pozytywnej energii, koloru i piękna. Projektantka szuka inspiracji w naturze, twórczo przetwarza głównie roślinne motywy. Charakterystyczne kwiatki i i gałązki, to jej znak rozpoznawczy. I jeszcze ten specyficzny klimat retro…
Orla Kiely zaczynała od projektowania kapeluszy, potem doszły torebki i inne akcesoria. Jednak jej domeną okazały się wzory. W połowie lat 90. była już uznaną projektantką deseni na tapety, tkaniny, naczynia kuchenne itp. Teraz jej wzory trafiają nawet na zegarki, a projektantka wypuściła na rynek własne perfumy, oczywiście, o kwiatowym zapachu.
Ten wazon chciałam mieć od dawna. Pomarańczowe tulipany pasują do niego idealnie! Dawka energii na zimowe dni jak znalazł!