Edward

Edward

Odszedł Edward Dwurnik.
Wybitny artysta, barwna postać, enfant terrible świata sztuki. Dla nas przyjaciel, bliski człowiek. W tej chwili jedyne słowa pocieszenia, to te Jego:
„W swoim życiu nie żałuję niczego. Jak się zastanawiam, ile przeżyłem fajnych, niesamowitych chwil, to tylko się cieszę, że mogę sobie tak egzystować, mogę pić kawę, herbatę, że mogę się napić, a czasem nawet upić, że mam fajnych, oddanych przyjaciół, że niektórzy mnie nawet kochają”.
Kochamy Cię, Edwardzie.

fot. Ewa Pfanhauser

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *