Trudniej jest być nieszczęśliwym, kiedy się je lody napisał Milan Kundera w Walcu pożegnalnym. W Szczecinie odrobinę szczęście można znaleźć w lodziarni Marczaka przy ulicy Rayskiego (sąsiedztwo Stojaków to dodatkowy plus – wegański burger w Stojakach, lodowy deser u Marczaka i życie jest piękne). Bób tonka ze śliwką to nasz typ na koniec lata! Dodatkową atrakcja lodziarni jest ściana z kolekcją grafik i rysunków. Ten autorstwa Arobala zrobiony specjalnie dla marki jest świetny i klimatyczny.
Lody Marczak
ul. Generała Ludomiła Rayskiego 25
fot. Michał Czyński