Mocne uderzenie

Mocne uderzenie

Katie Eary nie jest grzeczną dziewczynką. Raczej charakterystyczną. W rozmowie twarzą w twarz jest zabawna i miła. Z zapałem opowiada o projektowaniu. Z wyglądu trochę punk, trochę elf. W każdym razie swoimi projektami ubrań potrafi dać po oczach. Absolwentka The Royal College of Art dyplom zrobiła w 2008 roku i od tego czasu jest widoczna na modowej scenie. Uwielbia mocne kolory, mocne printy. Jej główna inspiracja to Londyn i szeroko pojęta popkultura lat 90., bo jak sama mówi jest dziewczyną tej dekady, a więc wyrosła na muzyce Blur, Massive Attack, Portishead, sztuce Damiena Hirsta i Sarah Lucas.

GILTIG_Image_1

Teraz Katie Eary wchodzi do wnętrz – dla IKEA robi kolekcję Giltig (w sprzedaży od marca 2016), serię akcesoriów wnętrzarskich adresowanych dla młodych mężczyzn, ale pokochają to nie tylko faceci i nie tylko nastolatki. Spacer po czyimś domu projektantka określa jako spacer po cudzym mózgu. Mózg jest więc jednym z motywów pojawiających się na kuchennych akcesoriach, torbach itd. Kolory oczywiście wibrujące. „Lubię kolor, który rani oczy” mówi Eary.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *