Pali się w obronie Królikarni

Pali się w obronie Królikarni

Spór o przyszłość Królikarni w toku. Tym bardziej znamienne, że w ramach tegorocznej edycji projektu Synchronizacja Fundacja Bęc Zmiana eksplorując temat miejskich przestrzeni wspólnych wchodzi na teren parku Muzeum Rzeźby. 4 neonowe instalacje to niemal symbole trudnej sytuacji tego miejsca.

W tekście towarzyszącym akcji dobry opis, więc po prostu przeklejamy fragment: Architekci Natalia Romik i Sebastian Kucharczuk do swojej instalacji wykorzystali litery z dworcowego neonu Warszawa Gdańska. Z jego pierwotnej wersji zachowały się jedynie trzy pierwsze litery WAR – reszta, rozrzucona wokół instalacji jest mimowolnym komentarzem do toczącej się walki o przestrzeń. W Królikarni oglądać także można pochodzący z lat 70. neon Nowe Życie, który artystka Elżbieta Jabłońska znalazła w podbydgoskiej wsi na terenie spółdzielni rolniczej. W przestrzeni parku ten świetlny napis brzmi jak zapowiedź nie do końca znanej przyszłości, bo nie wiemy, jaką formę przyjmie to Nowe życie. Z kolei Szymon Kobylarz w pracy Lenistwo wykorzystał serię ośmiu obiektów świetlnych będących resztkami szyldów i napisów neonowych. Artysta pozostawił je w oryginalnym stanie, dzięki czemu całość przyjmuje abstrakcyjną, niemal płynną formę. Lenistwo w Królikarni staje się apelem o prawo do wypoczynku dla wszystkich mieszkańców. Wreszcie praca Huberta Czerepoka  (depozyt w kolekcji Królikarni) Światło inherentne wizualizuje za pomocą neonowych rurek badania prof. Dr Tekina Dereliego nad pojęciem supersymetrii, która w fizyce jest propozycją nowego, innego niż dobrze znana symetria czasoprzestrzenna, opisu relacji fizycznych. Neon Czerepoka umieszczony nieopodal pałacu staje się metaforą niewidocznego, choć nieustannie ścierającego się układu miejskich sił, które działania artystyczne zdolne są ujawniać.

Neony bdb i super wpisały się w parkową przestrzeń. Mogłyby zostać na stałe…

ZAPAL SIĘ!

do 5 października 2014

wystawa w przestrzeni publicznej (Park Rzeźby, Królikarnia MN)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *