Ta kompozycja ze stłuczki autorstwa Urszuli Dudek przypomina obrazy Wojciecha Fangora. Nawet jeśli skojarzenie odległe, to jednak kolejny przykład na to, że Bolesławiec może wiele. A przykładając stempelek za stempelkiem na ceramiczny talerz czy filiżankę nietrudno pewnie wpaść w trans. O tym przykładaniu stempelków i o pracy na akord w Manufakturze Bolesławiec opowiada wystawa w Instytucie Dizajnu w Kielcach. Oczywiście z tym transem to pewnie przesada – liczy się praca, precyzja, a w efekcie końcowym – produkt. Na te 3 P, i na ludzi stojących za każdym kolorowym naczyniem, zwracają nam uwagę kuratorki wystawy „Akord”, Możemy prześledzić proces powstawania i dekorowania ceramiki, a nawet własnoręcznie pobawić się stempelkami.
Z ciekawością obserwujemy i donosimy na blogu o każdym świeżym powiewie w Bolesławcu, jakim były kolekcje naczyń Oskara Zięty czy Doroty Koziary. Obok nich trzeba wymienić koniecznie projektantkę Magdę Gazur.
Dla fanów Bolesławca pod linkiem poniżej info o konkursie „Wzór na Akord”.
https://www.idkielce.pl/pl/akord
Wystawa „Akord”
kuratorki : Marta Dachowska i Magdalena Gazur
fota Maciej Boksa